Zarobki nie muszą odpowiadać ilości twojej pracy
Wiele osób nie zdaje sobie do końca sprawy z tego, za co płaci się w sklepie czy w jaki sposób swoje usługi wyceniają specjaliści. Czasami praca, którą się wykonuje, nie przynosi żadnych większych zysków, a czasami czynność, którą można spokojnie wykonać w pięć minut składa się na wynagrodzenie na cały dzień. Pamiętaj, że to, ile zarabiasz, wcale nie musi być uzależnione od ilość czasu, jaki poświęcasz na pracę.
Są czynności, które zabierają strasznie dużo czasu, ale może zrobić je każdy. Są też takie, które zajmują pół godziny, ale może zabrać się za nie tylko osoba z odpowiednim doświadczeniem i umiejętnościami. To właśnie z tych różnic wynikają różnice w płacach. Specjalistom nie płaci się tylko za to, jakie usługi wykonują, ale również za to, że są w stanie to zrobić. Im mniej wymagająca jest dana praca, tym mniej jest ona warta. W ten sposób pracownicy w fabrykach na robotniczych stanowiskach zarabiają mniej, niż ich kierownik, mimo że często oni wykonują cięższą pracę fizyczną. Ich jednak łatwo jest zastąpić.
Jak przenieść tą wiedzę na swoją codzienność? Wiele osób nie rozumie do końca, w jaki sposób może podnosić swoje kompetencje, a tym samym swoją wartość. Przedsiębiorca wykonujący drobne naprawy nigdy nie zarobi tyle, co osoba wyspecjalizowana w jakiejś konkretnej i trudnej dziedzinie. Może pracować więcej i mieć więcej klientów, ale im większa jest konkurencja, tym większa szansa, że klient znajdzie dla siebie tańszą opcję. Kiedy jest się jedynym w ciężkim do opanowania zakresie zarabia się więcej, a do tego zniechęca się konkurencję, bo i klientów na konkretne usługi jest mniej, a większość zdołała poznać już to jedno przedsiębiorstwo.
Tak samo działa pracowanie na etacie, chociaż wiele osób o tym zapomina. Im rzadsze umiejętności posiada pracownik, tym więcej musi za niego zapłacić pracodawca. A kiedy pracownik ma się zajmować tym, co może wykonać dowolna inna osoba, może co najwyżej zwiększać swoją szasnę na podwyżkę podnoszeniem normy, co z kolei może być niemile widziane przez współpracowników. Ktoś, kto pracuje godzinę dziennie może realnie zarabiać więcej, niż ta osoba, która pracuje od rana do wieczora. Oczywiście nie każdy może zmienić swoją sytuację, ale rozumienie tego mechanizmu pozwala choć trochę lepiej się po nim poruszać.